CHLEJSY FC 3:6 KACZYPRYT
Drugie sobotnie spotkanie II ligi było bardziej wyrównane. Początkowe minuty należały do gości i po kilku próbach udało się otworzyć wynik. Na zawodników Kaczypryt zadziałało to jednak jak kubeł zimnej wody i od razu rzucili się do odrabiania strat. Od tego momentu przez cały mecz było widać lekką przewagę gospodarzy co przełożyło się na dwa punkty zdobyte do przerwy. Zawodnicy Kaczypryt dobrze grali również w obronie i kolejną bramkę stracili dopiero po przerwie. Zanim to jednak nastąpiło, po kilku błędach Chlejsów i wysokim pressingu, gospodarze podwyższyli na 6:1. Koniec spotkania należał do drużyny gości, lecz na odrobienie pięciu goli nie starczyło czasu i trafili jedynie jeszcze dwa razy. Obie drużyny rozegrały świetne zawody i równie przyjemnie oglądało się to spotkanie, lecz kluczem do zwycięstwa było popełnienie mniejszej ilości błędów co udało się gospodarzom.
NIEDOGAZOWANI 2:9 NIEPRZYPADKOWI
Bardzo dobrze rozpoczęli to spotkanie goście, którzy już w 6 minucie objęli prowadzenie po bramce Kamila Szybińskiego. Kolejne minuty to niezwykle zacięta walka głównie w środku pola, obie drużyny stwarzały sobie dobre sytuacje jednak brakowało celności . Dopiero w 17 minucie prowadzenie gości podwyższył Maciej Niemczyk po świetnym podaniu od Norberta Strachoty. Po stracie drugiej bramki w końcu przebudzili się NIEDOGAZOWANI wywalczyli rzut wolny do którego podszedł Krystian Kiryłowski i świetnym strzałem zdobył bramkę kontaktową. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do NIEPRZYPADKOWYCH, którzy w 23 minucie ponownie wyszli na prowadzenie po trafieniu Krystiana Chrobaka . Początek drugiej odsłony to niezła gra po obu stronach jednak z minuty na minutę widać było, że NIEPRZYPADKOWI co raz bardziej się rozkręcają a ich dominacja na boisku rośnie. Przewaga na boisku przełożyła się również na kolejne bramki dla gości .. NIEDOGAZOWANI walczyli jednak brakowało im po prostu jakości aby przeciwstawić się świetnie dysponowanemu przeciwnikowi, który dobrze i szybko rozgrywał piłkę i konstruował kolejne akcje ofensywne dzięki dobrej grze kombinacyjnej. Ostatecznie NIEPRZYPADKOWI wygrali aż 9:2 i świetnie rozpoczęli zimowego zmagania pokazując, że niewątpliwie są jedynym z faworytów do końcowego zwycięstwa
SZCZĘKI SZCZĘŚLIWICE 0:0 BIKERS TEAM
Oba zespoły podchodziły do meczu z chęcią zdobycia trzech punktów. Mecz od początku był niezwykle wyrównany. Żadnemu z zespołów nie udawało się objęcie inicjatywy, a gra toczyła się głównie w środku pola. W 15 min. Szczęki zagroziły bramce rywali strzałem z rzutu wolnego, lecz futbolówka przeleciała nad bramką. Widać było, że drużynom zależało na bezpiecznej grze z tyłu, czekają na nadarzające się okazje. Po przerwie gra nieco się podostrzyła, a do głosu nie doszła żadna z ekip. Mecz zakończył się sprawiedliwym wynikiem.
